Kiedy garść markerów spotyka papier!
Siedzę trzymając w dłoni garść markerów. Dla wielu to tylko narzędzie – kilka prostych pisaków, z których każdy ma swoje miejsce i funkcję. Dla mnie to coś więcej. To klucze do świata, w którym mogę uchwycić nie tylko wygląd, ale przede wszystkim emocje i esencję człowieka. To nie jest tylko rysunek – to chwila, w której śmiech i sztuka spotykają się, tworząc coś, co zostaje w sercu na długo. Bardzo cieszę się, że mogę dzielić te momenty z Gośćmi wydarzenia. Karykatury na żywo jako droga …